MARS
______________________________
Wlipcu 2016 roku przybłąkał sie do nas kotek. Zamieszkał w naszej drewutni. Wybrał naszą rodzinę mimo tego, że w domu są psy i tylko czekają aby kotka pogonić. Cóż było robić. Kotka pod pachę i do weterynarza. Okazało się, że jest to kocurek około 2 letni, wykastrowany, zdrowy chłopak. Mimo ogłoszeń i poszukaniu właściciela lub nowego domku dla kotka nikt się po niego nie zgłosił. I tak MARS został u nas. Mars lubi się przytulać, myzjać ,głaskać i pieścić. Widać, że obcował z ludżmi. I " masz babo placek " mamy koteczka - nowego członka rodziny .
